"Warszawa" jest świetnym przykładem na to, że najbardziej płodnym artystą, jest artysta głodny. Początek piosenki dał tekst, na którego pomysł napisania wpadła Muniek Staszczyk przebywający na emigracji w Londynie.
Przynajmniej połowa piosenek z "Pocisku miłości" była moimi kawałkami, które grałem i śpiewałem w domu lub w piwnicy z kolegami. "Warszawa" też się z tego wzięła. Szczęśliwym trafem zwrotka Muńka idealnie pasowała do mojej dylanowej melorecytacji, a mój stary refren stał się w oryginale instrumentalnym mostkiem. Dylan jest tu przywoływany jako prawzór frazowania w zwrotce, a nie jako natchnienie płynące z któregoś utworu.
Jan Benedek
W roku 1989 Zygmunt Staszczyk wyemigrował do Anglii, aby tam zarabiać na życie pracując w londyńskiej knajpie "Parks". To właśnie na zmywaku, wśród brudnych garów powstały dwie pierwsze zwrotki tego utworu, a trzecia został dopisana już w Polsce. Motywem napisania tekstu była tęsknota za ukochanym miastem, w którym notabene dopiero autor miał zamieszkać.
Kończyły się lata 80., zespół był w rozsypce, a we mnie zatracił się imperatyw pisania piosenek. Ostatnim nienajgorszym tekstem była "Moja kolacja to imitacja", a później się zablokowałem. Do tego doszedł brak szmalu, moja żona zaszła w ciążę... Londyn zareklamował mi kolega z Częstochowy. Miałem 27 lat i uznałem, że muszę coś zmienić w swoim życiu i pojechałem. Na fali tęsknoty pewnego weekendu w pracy w barze przyszły mi do głowy słowa: "Za oknem zimowo zaczyna się dzień, zaczyna kolejny dzień życia". Udałem, że mam biegunkę i poleciałem do kibla i na barowych serwetkach napisałem całą zwrotkę. Za chwilę przyszła mi do głowy druga i znowu pobiegłem. Szef był wściekły, bo mieliśmy dużo roboty, a ja co chwila znikałem. Ale czułem, że to jest coś. Od trzech lat nie napisałem żadnej piosenki. Wróciła błoga wena. W marcu 1990 scalił się nowy T.Love i na fali tych wszystkich przemian, powstała płyta "Pocisk miłości" oraz utwór "Warszawa", który przeniósł nas w zupełnie inne rejony. Udało się przejść suchą nogą od alternatywy do pop rocka, a ja się odblokowałem i zacząłem pisać teksty.
Muniek Staszczyk
Tekst piosenki jest uważany przez wielu za najlepszy tekst spośród tekstów autorstwa Muńka Staszczyka.
Przez zwrot "Pieprzony Żoliborz" użyty w drugiej zwrotce piosenki, autor tekstu napotkał nieprzyjemności ze strony mieszkańców Warszawy, którzy nie zrozumieli przesłania tych słów.
- Jan Skaradziński, Konrad Wojciechowski- Piosenka musi posiadać tekst. I muzykę.